Firma Nintendo nie była niestety bezbłędna podczas projektowania swojej nowej konsoli Switch. Użytkownicy donoszą o problemach.
Poza tym, że nie bardzo jest w co na niej grać, konsola Nintendo Switch spotkała się raczej z ciepłym przyjęciem. Niestety nie obyło się bez kilku technicznych problemów.
Przede wszystkim niewielka część premierowego nakładu konsoli jest awaryjna. Do tego stopnia, że już po kilku godzinach urządzenia odmawiają posłuszeństwa, a oczom użytkowników ukazują się całkowicie niebieskie lub pomarańczowe ekrany. Czasem pomaga restart, ale niestety nie zawsze.
Serwis Nintendo musi się jednak przygotować na nieco więcej przesyłek. Część użytkowników skarży się na migające lub nie dające się ściemnić ekrany, u innej grupy są one porysowane przez źle spasowane stacje dokujące. Pojawiają się też doniesienia o niedziałających czytnikach kart i dziwnych dźwiękach wydobywających się z konsoli.
Choć to wszystko może brzmieć tragicznie, w rzeczywistości liczba felernych egzemplarzy może wcale nie być taka duża. Jednak fakt, że poważne problemy są różne, może niepokoić.
Okazuje się, że równocześnie Nintendo Switch to całkiem wytrzymała konsola. Urządzenie podczas testu wytrzymało naprawdę sporo upadków na beton z wysokości 150 cm. Ile? Przekonajcie się sami:
Dobra wiadomość jest taka, że naprawa konsoli jest bardzo prosta – za ten aspekt ekipa iFixit, która rozebrała ją na części, przyznała Nintendo Switch notę 8/10.
Źródło: YouTube. Foto: Nintendo
Komentarze
27Poza tym? Rzeczywiście malutki mankament - brak gier na... konsoli do gier :D
https://www.youtube.com/watch?v=Cb-srOfRqNc
Nintendo - przecież na Nintendo Switch nie ma i nie będzie gier. Sądziliśmy, że gracze kupią i odłożą sprzęt by zbierał kurz, a wtedy na pewno nic by się nie stało.
Ta firma zawsze była bardzo dobra ale od czasów wii ,wii-u i teraz switcha zjada ją choroba która się nazywa brak dobrego pomysłu.
Jeden z największych to stacja dokująca która rysuje konsole.
Te uchwyty do padów które jak się zainstaluje niewłaściwie się blokują prawie że na amen i trzeba w nich grzebać śrubokrętem w konsoli dla najmłodszych którzy średnio będą zwracać na to uwagę, bezcenne.
A sama konsola wygląda jak by miała przeciążone pamięci na karcie graficznej wywalając tony artefaktów i błędów graficznych, chociaż i może być sterownik skopany.